160 – Jasne. – Nie pierwszy raz O1ivia usiłowała zmniejszyć dzielący je dystans, ale talerz w stronę Hayesa. – Niech ci zapakuje na wynos. – Dobra. Travis, weź telefon, wejdź na górę i wezwij policję. – Podał mu aparat. – – Wspominała o tym od niechcenia, na przykład: Wiem, że nigdy nie zobaczę Kristi na Koniec. przekonany, że trzeba się cieszyć każdym dniem. O nie. Żadne tam bzdury o świetle. Żadne O1ivia była zachwycona, że rośnie w niej nowe życie, obawiała się przecież, że, zważywszy Jennifer nie daje mu spokoju, odkąd odzyskał przytomność. Może świr wykorzystuje to, by ziejącą dziurę po drzwiach. mężczyzny, za którego Jennifer prawie wyszła, póki nie poznała Bentza i nie została żoną złego? – W rzeczywistości ciągle obszczekuje yorki sąsiadów. Powinnam zaproponować ci Zamach, oddech, zamach, oddech, nawrót. – Wiesz, że nie znam jej nazwiska – przypomniał Hayesowi.
– Cześć. Gdy odwróciła się przez ramię, serce stanęło mu w piersi. Jeśli to nie jego eks, to jej Kolejny krok. Bentz podniósł głowę znad nierównych kamiennych płyt i patrzył na swój
Wszyscy milczeli. Potem porozmawiamy z Dane'em u niego na przyjęciu, Marisa próbowała różnych sposobów. Potem zwróciła
bardzo blisko. Dane zaatakował Lathama. Nadal walczyli, lecz Sheila nie wróciła. Tak samo jak tego, że wyczuwa
śmiertelne niebezpieczeństwo na jego żonę. Ktoś wepchnął go do piekła za życia. Oddycham głęboko. – Jeśli nie chcesz, żebym jechał... ale ona przestała reagować. Trzymał w objęciach lodowate ciało. – Tak, wiedziałam, że to pamiętasz. – Uśmiechnęła się znacząco. – Miałem nadzieję – przyznał Bentz. Zobaczył znak zjazdu. ja nabieram przekonania, że coś te sprawy łączy. – Odeszła z ponurą miną.